Świadectwa

Świadectwa po sesjach indywidualnych

Oto parę przykładowych świadectw ludzi po indywidualnych sesjach, które przeprowadziłem w ostatnim roku:

Justyna S.
Indywidualna sesja Radykalnego Wglądu z Rafałem była przełomem w prawdziwym CZUCIU swojego ciała i emocji, PRZYZWOLENIU na wszystko co się wydarza, bez względu na to, jakie wydaje się trudne i ile kosztuje łez. Przekonałam się, że naprawdę w największej ciemności i pustce można zobaczyć światło. Puściłam kilka problemów, których nie mogłam pozbyć się latami. Zrozumiałam, że „trudne” było tylko w mojej głowie.

Elżbieta Ż.
Dziękuję Ci Rafał za dzisiejszą sesję radykalnego wglądu i oddechu miłości z której jestem bardzo zadowolona, moje serce jest przepełnione miłością i wolnością.
Cudowne wskazówki, jakie otrzymałam od Ciebie, pozostaną w głębi mojej Duszy przez resztę mojego życia.
Dziękuję, że spotkałam Ciebie na mojej drodze życia i że pomogłeś mi uwolnić to, co ciążyło w moim sercu, abym mogła żyć z lekkością, radością i miłością.

Liona R.
Moja ostatnia sesja indywidualna u Ciebie i Twój ostatni webinar „przeniosły” mnie (wprowadziły),  w tak Cudowną Przestrzeń – pełną Pasji do Życia, Radości, Miłości, Śmiechu, Lekkości, Spokoju… – że, dosłownie, jednym dmuchnięciem, mogłabym odmienić całą energię Wszechświata! I to też robię….

Ewa D.
Kochany Rafale. Moja droga w odkrywaniu siebie trwa już 25 lat. Mimo, że jestem terapeutą i pracuje z ludźmi, sama jeszcze z Twoim przewodnictwem budzę się. Dzisiejsza sesja przeszła i przekroczyła tak wiele! Jestem dzieckiem DDA i największym moim problemem jest ratowanie uzależnionych mężczyzn, takich też spotykam na swojej drodze, ale pod tym ratowaniem dziś zobaczyliśmy więcej. Kiedy ze mną dziś pracowałeś, czułam się bezpiecznie jak zwykle, oddając się w ręce siły wyższej! Uświadomiłam sobie że nie mogę uratować nikogo (żadnego mojego mężczyzny), pojawił się ból i strach zaciśnięty w pasie miednicy, poczułam to świadomie, a to dopiero pomogło na zintegrowanie tego, co rozłączone we mnie, aby to co męskie i żeńskie się połączyło. Dopiero wtedy mogłam popatrzeć na obecnego partnera i oddać go w ręce Duszy… Kiedy pozwoliłam sobie na to, ukazali się inni mężczyźni z rodu i moi osobiści partnerzy, z którymi byłam, a trzymałam ich nieświadomie przy sobie! Pojawił się płacz (wzruszenie) i im tez mogłam pozwolić odejść tak naprawdę… Boże, nareszcie zobaczyłam ich dusze radosne, uwolnione do swojego życia. To, co rozłączone, mogło się połączyć. Ciało i Duch. Kłaniam się Tobie Rafał, a do tego dziś, jak powiedziałeś, robisz Krąg Męski. Niesamowity Jesteś. A ja czuje wolność i radość. Każdemu polecę prace z Tobą…

Beata S.
Dziękuję Rafał za sesje radykalnego wglądu z Tobą. Na pewno jeszcze skorzystam, bo choć sama siadam ze sobą w praktyce, to zdecydowanie bardziej efektywne jest, kiedy prowadzisz mnie w tym procesie. Mój umysł staje się wtedy mocno skupiony na ciele i doświadczeniu, poddany temu co się pojawia. Przy jednoczesnym odprężeniu i pełnym otwarciu na doświadczanie.
Na swojej drodze pasji, pracy, rozwoju (wszystkie one mocno łączą się w moim życiu ze sobą) – praktyka radykalnego wglądu jest najbardziej efektywną ze wszystkich metod jakie poznałam.
Czuję ogromną wdzięczność, że dzięki Tobie mogłam nauczyć się tej metody i przekazywać ją dalej oraz korzystać z niej osobiście.
Zanim ją poznałam, za najbardziej skuteczną w pracy z emocjami uważałam technikę uwalniania propagowaną przez nieżyjącego już psychiatrę Davida R. Hawkinsa. Radykalny wgląd jest dla mnie znacznym jej pogłębieniem. Niosącym za sobą ogromny potencjał transformacyjny.
Pracuję między innymi jako psycholog. Radykalny wgląd z Tobą bardzo pomógł mi w moim rozwoju, w poszerzaniu Miłości w sobie, w pogłębianiu obecności w codzienności i podczas spotkań z moimi mentee. A to bardzo ważne dla jakości mojej pracy, bo po drugiej stronie zawsze jest człowiek.
Zaskoczeniem dla mnie była jedna z sesji z Tobą. Nastawiałam się na przyjrzenie się jakimś cieniom związanym z wyzwaniami w pracy. Tymczasem, już chyba w ciągu pierwszej minuty, czułam tylko radość. Pojawiło się wiele doznań związanych z radością w ciele. Jakby ono całe się śmiało. Ta radość ze mną została. W różnym stopniu się pojawia ale nigdy wcześniej, przed tamtą sesją nie było jej tak dużo. I tak swobodnej, wyzwalającej. Dziękuję.
Na innej sesji z Tobą pracowaliśmy nad smutkiem. To był taki smutek, który pojawiał się we mnie czasami, ale miałam wrażenie jakby był „zespolony” z moimi komórkami. Potrafił wracać bez żadnych zewnętrznych wyzwalaczy mimo, że miałam ogromne efekty (czasem spektakularne) pracy nad sobą w innych obszarach. Czasami wydawało mi się, że ten smutek jest tak mocno ucieleśniony we mnie, wzmocniony różnymi doświadczeniami od urodzenia bycia w osamotnieniu w „kluczowych” momentach życia, że byłam już pogodzona iż będzie mi towarzyszył do śmierci. Ale on „rozpuścił się” podczas sesji z Tobą i nie wrócił. Nie ma we mnie od tamtej pory tego głębokiego, „komórkowego” smutku. Jeśli odczuwam smutek, jest on zupełnie inny od tamtego „ciężkiego”, znanego mi dobrze przez większość życia uczucia. Trudno to opisać, bo piszę o doświadczeniu z ciała. Słowo „lekkość” pasuje mi tu najbardziej (lekkość smutku 😊 ). Dziękuję.
Wspomnę o jeszcze jednym doświadczeniu. Tym razem pojawiło się ono po długiej sesji radykalnego wglądu, którą robiłam samodzielnie. Po tej sesji wrócił dobry sen i wrażliwość kobiecego ciała. Przestałam dobrze spać wraz z kobiecymi zmianami hormonalnymi (menopauzalnymi) jakieś 1,5 roku wcześniej. Nic nie pomagało. Moja osobista sesja dotyczyła zupełnie czegoś innego. A te 2 cudne niespodzianki były efektem ubocznym 😊.
Dziękuję Rafał za Twoje oddanie w nauce radykalnego wglądu, w prowadzeniu sesji. Za empatię, przestrzeń, którą dajesz i Miłość, którą od Ciebie czuć. Za to, że jesteś i dzielisz się z nami, ze mną. Wdzięczność z serca do serca.
Beata Sokołowska

Kasia U.
Oto fragment wypowiedzi podczas grupowego webinaru, w której Kasia U. dzieli się publicznie swoim doświadczeniem z indywidualnych sesji: Wdzięczność do Boga, do Chrystusa, do Ducha Świętego, do Ciebie i do tego, co razem tworzymy jest bezgraniczna… Ta absolutna miłość, która płynie z tego pola z twojego serca, daje mi taką energię wyciągania na wierzch tego, co w tej chwili jest gotowe… Posłuchaj więcej na nagraniu.


Kasia N.
Dziękuje za Ciebie w moim życiu ❤️
Żadne słowa nie wyrażą wdzięczności za to, iż przyszła gotowość moja, by taki człowiek jak Ty pojawił się w moim życiu , który razem ze mną budzi we mnie prawdę o mnie samej.
Dziękuję za wszystko, co reprezentujesz: za akceptację, bezwarunkową miłość, zrozumienie, bezpieczeństwo, za głos Ducha Świętego.
Nie ma słów, które opisują piękno procesu, który toczy się we mnie, a którego jesteś częścią Rafale, bez Ciebie moja droga do poddania i ufności nie była by tym, czym jest teraz.
Od lat trwały terapie, kursy, szkolenia, tony przeczytanych książek nie sprawiły tego, co obcowanie z Tobą w tych kilku zaledwie spotkaniach .

Zagubione dziecko wraca do domu ❤️
Dziękuje Ci moja Latarnio, że oświetlasz mi drogę, jeszcze nigdy nie czułam tak jak teraz, że jest to najwłaściwsza droga.
Droga poddania sile wyższej niż ja, nie wiem jak, nie wiem gdzie, idę za Tobą – głosie mojego serca.
Niech moje myśli, słowa, czyny wypełnia Duch Święty, niech się mną wysłuży dla dobra Tego Świata ❤️
Polecam z głębi mojego serca każdemu spotkania z Rafałem.

Z miłością,
Kasia


Asia B.
Drogi Rafale,

dziękuję za sesje telefoniczne, które przeprowadziliśmy. Jestem ogromnie wdzięczna za pomoc, którą otrzymałam od Ciebie i za Twoim pośrednictwem. Każde nasze spotkanie prowadzone przez Ducha Świętego doprowadziło do czyszczenia kolejnych przestrzeni, które mnie blokowały fizycznie – poprzez choroby i ból w ciele fizycznym – jak również były blokadą do dalszego rozwoju duchowego.

Dziś nie cierpię już takich bóli, które towarzyszyły mi kilka lat – co najmniej od 6-ciu. Ostatnia sesja uleczyła moje podstawy – traumatyczne przeżycie, które mi towarzyszyło od dzieciństwa, a które przez mechanizm wyparcia było w totalnym zapomnieniu – wyszło do światła i zostało uleczone. Dla mnie nastała Nowa Ziemia. Ostatnie moje urodziny były najcudowniejszym czasem mojego życia. Poza wspaniałym zachowaniem najbliższych osób otrzymałam ducha radości, szczęścia, poczucia lekkości i czystości – jakiego nigdy wcześniej nie doznałam – odebrałam to jako nagrodę za moje starania. Nic nie dzieje się bez przyczyny, każde nawet najmniejsze staranie przynosi efekt. Moje życie całkowicie się odmienia i dane jest mi również widzieć te pozytywne zmiany, za co bardzo dziękuję. Samej nie wiem, czy udałoby mi się tak dalece zajść – jestem pewna, że nie. Przy współpracy z Tobą rzeczy dzieją się bardzo szybko, tu i teraz. Po sesji świat zawsze jest lepszy o te kilka kroków, które się uczyni. Dziękuję za wszelką pomoc i prowadzenie.

Z wdzięcznością, Asia